Akceptacja

Jesteś tutaj, aby zmieniać niektóre życia. Aby stworzyć PRAWDZIWĄ i GŁĘBOKĄ Transformację. Pomówmy chwilę o tym, co jest najważniejsze. 
____________________

…nie chodzi o umiejętności wychowawcze, pedagogiczne, trenerskie czy coachingowe – choć oczywiście, są one SUPER ważne i niezbędne, aby osiągnąć wyniki i głęboko wspierać tych, których prowadzisz.
… nie chodzi o zestawy ćwiczeń i aktywności, które użyjesz na swoich sesjach, warsztatach czy relacjach – choć oczywiście są one również bardzo ważne.
…I nie chodzi o program ani treści z najlepszych książek- choć one też mają znaczenie.

Tutaj najważniejszym komponentem do stworzenia głębokich, najbardziej uczących i transformujących doświadczeń, sesji czy warsztatów,  jest to KIM JESTEŚ I KIM SIĘ STAJESZ W TYM CO ROBISZ.

Musisz wiedzieć, jak być autentyczną i pewną siebie, z otwartym sercem, stojąc w swojej mocy i blasku, abyś mogła w pełni wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie.

Pierwszym korkiem, jaki musisz wykonać, aby dokonać zmian…zawsze jest Akceptacja.

Nie wiem, dlaczego “moc najpełniej objawia się w poddaniu się”.To wciąż, jest dla mnie tajemnicą i być może już tak zostanie.

Naprawdę Wielka różnica dzieje się, kiedy jesteś w stanie zaakceptować, a nawet rozkoszować się tą świętą ekonomią poddania się. I można prawdziwie poznać jej potęgę tylko wtedy, gdy się przez to przejdzie i wyjdzie się po drugiej stronie.

Dopóki nie osiągniesz i nie uznasz bezsilności, własnego dna, bezradności,  ciemnej nocy duszy i nie dojdziesz do granic własnych możliwości, nie będziesz miała wystarczającego powodu, aby przestawić się na coś innego.

Nie zaczniesz szukać innego źródła, niż to z którego obecnie czerpiesz. Możesz jedynie próbować siłą woli, determinacji i ego wytworzyć jeszcze silniejsze „ja” i utrzymywać stare paradygmaty i doktryny, aby przywrócić sobie stabilność, władzę i pozorną kontrolę.

Znasz ten stan ?

Jeśli mamy jakieś problemy lub przechodzimy kryzysy, coraz bardziej zaczynamy zdawać się całkowicie na siebie. Wykorzystujemy do granic możliwości  naszą inteligencję, znane idee, schematy i strategie, wierząc szaleńczo, że tym razem okażą się skuteczne.

Ale to nie koniec…

Kiedy okazuje się, że nasze strategie się nie sprawdzają, nie poddajemy się. Wracamy do punktu wyjściowego i z jeszcze większą determinacją dążymy do poprawy  sytuacji, wierząc, że tym razem nam się uda. Uznajemy, że  jeśli wszystko weźmiemy w swoje ręce, to dzięki swoim staraniom i wysiłkom, dokonamy oczekiwanych zmian. 

Prosta prawda jest taka, że kiedy ludzie są w  głębokiej walce(ze soba, innymi czy życiem) mogą sprawiać wrażenie całkiem dobrze funkcjonujących, kiedy w rzeczywistości toną. W końcu ta gra staje się niemożliwa do utrzymania, a w dalszej perspektywie za naszą upartość płacą inni, w tym nasi najbliżsi i klienci.

Aby dokonać transformacji i znaczącej zmiany, musimy porzucić to co znamy. Nie możesz tworzyć nowego, używając starej świadomości. Tak się nie uda.

Akceptacja jest prawdopodobnie najtrudniejsza, najbardziej negowana i najbardziej unikana ze wszystkich Lekcji. Głównie dlatego, że wyrywa nas z transu samozadowolenia,  iluzji i samooszukiwania się.

Dlatego  dla wielu, cały proces nigdy się nie rozpoczyna! ( i dlatego, jeśli nie wiemy jak wprowadzić praktykę akceptacji w pracy z klientem, zaczynamy być sfrustrowane, bezskuteczne i nie wiemy, dlaczego to co robię nie działa.)

Nikt nie lubi umierać za to, kim myśli, że jest. Dla nas i naszych klientów  “fałszywe ja” jest  często wszystkim, co mamy.

Wszyscy szukamy zewnętrznych źródeł, które nas potwierdzą,  pomogą nam uciec od dyskomfortu i bólu  oraz pomogą nam poczuć się wystarczajaco dobrymi. Problem w tym, że to co zewnętrzne  jest ulotne.
To fałszywe schronienie przed burzą. Co gorsza jeśli zniknie,  nagle znajdujemy się w pełni narażone na surowość życia. Nasza prawdziwa rzeczywistość wypływa na powierzchnie i toniemy we wstydzie  i innych formach emocjonalnego bólu.

Tutaj zaczyna się zmiana…. Dusza nie przywiązuje się, ani nie próbuje kontrolować; pragnie, kocha i pozwala odejść. Cała dojrzała dorosłość i duchowość  polega na odpuszczaniu.

W całej mojej podróży, to praktyka akceptacji miała kluczowe znaczenie dla zmian w moim życiu i coraz bardziej skutecznym prowadzeniu innych. Bez tej głebokiej mądrości, którą odkrywamy w tej Lekcji, wszystko jest znacznie trudniejsze, skomplikowane i chaotyczne. Wciąż pojawiają się watpliwości, lęk przed byciem oszustką lub skrzywdzeniem kogoś, wciąż coś stoi na drodze, czego nie da się ominąć a my bierzemy nadmierną odpowiedzialność, tam gdzie życie woła o poddanie się i odpuszczenie.

AKCEPTACJA jest najbardziej fundamentalną zasadą w naszej podróży, prowadzeniu innych i siebie. Jest fundamentem, na którym budujemy kolejne umiejętności.

Co obejmuje praca w tej lekcji :

  • zsynchronizowanie się z cyklem, narodzin, wzrostu i śmierci
  • naukę regulowania, odpoczywania i rozluźniania, aby nie wpadać w okresy wyczerpania, które czynią nas podatnymi na rozpacz i zachowania autodestrukcyjne.
  • przechodzenie od intelektualnej akceptacji do emocjonalnego poddania się .

Podczas  3 miesięcznego kursu „ Laboratorium Samo- Przywództwa”, odkryjesz potęgę tej praktyki i nauczysz się żyć i pracować w tej zasadzie akceptacji.

Dowiesz się, jak budować swoją praktykę i życie opierając się na…

  • sile tkwiącej w łagodności i przepływie   niż w przymusie,
  • mądrości wynikającej z przewodnictwa  niż z kontroli,
  • służeniu  które wynika z darów, które otrzymujemy  niż rządzeniu

To będzie dla mnie ogromna przyjemność , pracować z Tobą i odkrywać kolejne pokłady mądrości, tkwiące w  tych 9 Lekcjach. 

Jeśli jesteś zainteresowana, zapraszam do śledzenia newslettera, niedługo pojawi się termin i zapisy.

————————————————————-

Zatrzymaj się chwilę przy tych słowach, one mogą odmienić twoje postrzeganie, prace i życie…

Akceptacja polega na uznaniu naszych ograniczeń.

  • Co możemy, a czego nie możemy zrobić.
  • Co możemy, a czego nie możemy kontrolować.
  • Co możemy, a czego nie możemy wiedzieć.
  • Gdzie mamy wpływ, a gdzie nie.

do zobaczenia gdzieś po drodze

z miłością

Iwona Wojtasik

Dodaj komentarz